„Bretonki nad morzem” w CMM

Ostatnie tygodnie mijającego właśnie roku obfitują w „naszym” muzeum w wydarzenia niezwykłej wagi. Najpierw zachwyciła wszystkich nowa marynistyczna wystawa przygotowana przez pracowników CMM „Do abordażu”, notabene czynna do 30 września 2013 roku, a już 11 grudnia mieliśmy okazję uczestniczyć w kolejnym spektakularnym wydarzeniu. Otóż zasoby muzealne wzbogaciły się o obraz polskiego malarza z przełomu XIX i XX wieku, Władysława Wankie, zatytułowanego „Bretonki nad morzem”. Ten znany artysta – malarz, po studiach w Krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych (wcześniej uczył się rysunku u Wojciecha Gersona) wyjechał do Monachium, gdzie przebywał kolejne 20 lat. W tym okresie związany był z grupą polskich malarzy skupionych wokół Józefa Brandta. Stale utrzymywał kontakt z krajem, wysyłał obrazy na wystawy w Warszawie, m.in. w „Zachęcie”, współpracował z polskimi czasopismami. W 1903 r. powrócił do kraju i zamieszkał w Warszawie. W 1905 r. został członkiem Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych, a w latach 1906-1924, do swojej śmierci, redagował dział artystyczny czasopisma Świat. Współpracował też z Tygodnikiem Ilustrowanym i Kurierem Warszawskim. Był jednym z twórców i wieloletnim prezesem konserwatywnego Stowarzyszenia Pro Arte.

Zakupiony przez Centralne Muzeum Morskie, dzięki dotacji Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, obraz, powstał w okresie pobytu W. Wankie w Bretanii, w latach 1893 – 1894 czyli tak zwanym okresie bretońskim tego artysty. Pod wpływem tej podróży artysta do końca życia malował krajobrazy nadmorskie, ze stale obecnymi postaciami kobiet w strojach bretońskich. Dzieła te charakteryzuje bogactwo efektów świetlnych i pełen ciszy nastrój.

Prezentowany dziś obraz „Bretonki nad morzem” przedstawia brodzącą o zachodzie słońca, w przybrzeżnej wodzie, wśród łodzi rybackich, bretońską wieśniaczkę, zajętą poszukiwaniem małży czy też krewetek, które wyrzucił na brzeg przypływ. Było to ich, czyli tamtejszych kobiet, ważnym codziennym zajęciem.

A oto kilka fotek z prezentacji obrazu w Centralnym Muzeum Morskim.

Serdecznie zachęcamy do odwiedzenia i obejrzenia tego jak i innych eksponatów oraz wystaw w głównym siedzibie muzeum na Ołowiance, w Żurawiu i Ośrodku Kultury Morskiej w Gdańsku, a także jego oddziałach w Helu, Tczewie i Kątach Rybackich. Naprawdę warto!

Tekst i zdjęcia: Lucjan Boroś.

Drukuj stronę

Wyślij wiadomość do administratora




    Skip to content