Wycieczka sympatyków latarń morskich z Europy Zachodniej

W dniach od 6 do 14 września 2008r. w latarniach morskich polskiego wybrzeża przebywała 25 osobowa wycieczka sympatyków latarń morskich z Europy Zachodniej. Wśród uczestników wycieczki z Danii, Holandii i Niemiec, były zarówno osoby, które pracowały jako latarnik jak również osoby, dla których sympatia do latarń uczyniła ich członkami Niemieckiego Towarzystwa Sympatyków Latarń.
Uczestnicy wycieczki zapoznali się z latarniami morskimi Świnoujście i Niechorze obsługiwanymi przez Gospodarstwo Pomocnicze przy Urzędzie Morskim w Szczecinie, a następnie z latarnią morską Kołobrzeg. Kolejnym etapem zwiedzania były latarnie Wybrzeża Środkowego w Gąskach, Darłowie, Jarosławcu, Ustce i Czołpinie. Oprócz zapoznania się z latarniami działającymi na terenie Urzędów Morskich w Szczecinie i Słupsku goście z wielkim zainteresowaniem podziwiali Muzeum Słowińców w Klukach. W skansenie oglądali zabytkowe zagrody jak również eksponaty muzealne. Innym elementem naszego wybrzeża, które wywołało duże zainteresowanie wycieczkowiczów były ruchome wydmy w okolicy Łeby. Wydmy oglądali nie tylko bezpośrednio w czasie spaceru na obszarze Słowińskiego Parku Narodowego ale również z latarni morskiej w Czołpinie, z której roztacza się niezapomniany widok w kierunku wschodnim na ruchome wydmy łebskie.
Kolejny etap zwiedzania latarń odbywał się w latarniach administrowanych przez Urząd Morski w Gdyni. W środowe popołudnie, w imieniu naszego Towarzystwa w latarni Stilo, gości powitał Kolega Łysejko. W trakcie pobytu na Stilo wręczono legitymacje i brązowe odznaki miłośnika latarń Bliza wszystkim, którzy zwiedzili dotychczasowe latarnie.
Czwartek, był dniem poświęcony latarniom Rozewia i Półwyspu Helskiego. W Rozewiu oprócz działającej od 1822 r. latarni goście interesowali się udostępnionymi niedawno dla zwiedzających maszynownią i piekarnią. Szczególne zainteresowanie wywołały w nich urządzenia akustyczne umieszczone w Syrenowni oraz druga latarnia z zabudowaniami, sąsiadującą z latarnią im. Stefana Żeromskiego. Wielkim zaskoczeniem była możliwość zwiedzenia latarni w Jastarni, która nie była w programie wycieczki. Uczestnicy wykonali nie tylko zdjęcia latarni, ale najwięksi entuzjaści wśród nich, zwiedzili latarnię wewnątrz docierając wąskimi schodami aż do laterny, z której rozciągał się widok na pełne morze i zatokę, na której wypatrzyli obiekt wzbudzający ich zainteresowanie. To latarnia na wejściu do portu w Jastarni, to tzw. Kaszyca.
Hel przywitał gości piękną i słoneczną pogodą. Podzieleni na grupki goście zwiedzali latarnię i oglądali oraz fotografowali zabudowania wokół niej. W oczekiwaniu na swoją kolejkę do wejścia na wieżę degustowali potrawy rybne przygotowane przez obsługę latarni. W drodze powrotnej autobus z gośćmi przejechał przez śródmieście Helu, którzy podziwiali stare zabudowania głównej ulicy miasta i ewangelicki kościół, w którym mieści się Muzeum Rybołówstwa. W Jastarni nastąpiło zatrzymanie dla wykonania zdjęć Kaszycy zauważonej z jastarniańskiej latarni. Po powrocie do Nowotelu ciekawi wieczornych wrażeń, niektórzy z gości udali się na zwiedzanie Gdańska.
Piątek był dniem realizowanym według indywidualnego programu. Sympatycy latarnictwa nie omieszkali udać się do Nowego Poru i zwiedzić latarnię Gdańsk Nowy Port. Z historią latarni zapoznał gości jej właściciel, opowiadając również o historii Kuli Czasu, będącej jej ozdobą. Niektórzy z entuzjastów dotarli do latarni Gdańsk Port Północny oraz Twierdzy Wisłoujście, w której mieściła się pierwsza gdańska latarnia, jak również na Bazę Oznakowania Nawigacyjnego, gdzie mieli możliwość zwiedzenia statku s/v ZODIAK, flagowej jednostki Urzędu Morskiego w Gdyni.
Jednym z celów uczestników wycieczki było zwiedzenie możliwie największej ilości latarń polskiego wybrzeża. Sobota była ostatnim dniem zwiedzania. W programie była latarnia w Krynicy Morskiej oraz Zamek w Malborku.
Po powrocie o godzinie 18, miało miejsce spotkanie uczestników wycieczki z przedstawicielami Towarzystwa Przyjaciół CMM i latarni Gdańsk Nowy Port. Rolę gospodarzy pełnili: Prezesa Towarzystwa dr Fryderyk Tomala, właściciel latarni Gdańsk Nowy Port Stefan Michalak oraz piszący te słowa Apoloniusz Łysejko. Spotkanie miało na celu między innymi nawiązanie kontaktów z Towarzystwem zza zachodniej granicy Polski jak również zaprezentowania działalności naszego Towarzystwa.
Dla uczestników wycieczki, którzy zwiedzili wszystkie polskie latarnie morskie udostępnione dla ruchu turystycznego Kapituła Odznaki Bliza na spotkanie przygotowała niespodziankę. Oprócz przygotowanych przez TPCMM, Latarnię Gdańsk NP i Centralne Muzeum Morskie wydawnictw książkowych i okolicznościowych pamiątek gościom wręczono legitymacje i srebrne oraz złote odznaki miłośnika latarń morskich Bliza. Gościom podobały się wręczone m.in.: kalendarz z latarniami morskimi prezentujący dorobek konkursu fotograficznego, zakładki książkowe i plakaty z latarniami morskimi.
Najbardziej aktywnych wśród gości organizatorzy spotkania wyróżnili okolicznościowymi medalami TPCMM.
Medale otrzymali:
1. Lynda Voska – Ship Manager latarniowca TEXEL,
2. Frank Toussaint – Prezes Interresengemeinschaft Seezeichen Hamburg,
3. Egbert Koch – inicjator wycieczki do latarń morskich polskiego wybrzeża.

Spotkanie przebiegło w serdecznej atmosferze.
Autor: Apoloniusz Łysejko

Drukuj stronę

Wyślij wiadomość do administratora




    Skip to content