„Stodoła” – nowa atrakcja w Rozewiu 05.08.2011r.

Rozewie powiększyło ofertę dla osób odwiedzających to miejsce. 5 sierpnia 2011 r. w obecności zaproszonych gości, członków Towarzystwa Przyjaciół Centralnego Muzeum Morskiego i licznie przybyłych turystów, budynek „Stodoły” uroczyście udostępniono mieszkańcom i turystom do zwiedzania.
Przez długie lata z tarasu i wieży można było oglądać brzydki dach i przybrudzone mury budynku gospodarczego stojącego pośród odnowionej maszynowni z początku XX wieku z zabytkową maszyną parową do pracy latarni i buczków przeciwmgłowych, wędzarni z piekarnią mieszczącą piec chlebowy oraz budynków zamieszkiwanych przez latarników. Po wyjściu z odnowionej latarni z repliką tablicy pamiątkowej z 1933 r., poświęconej Stefanowi Żeromskiemu rzucała się w oczy nieciekawa obora, stojąca w sąsiedztwie popiersia autora „Wiatru od morza” – patrona latarni.

Tak było jednak do lipca bieżącego roku, lecz obraz ten należy już do przeszłości. Stodoła była częścią samodzielnego gospodarstwa latarników mieszkających przy latarni i pracujących w niej. Jeszcze niedawno pełno było w niej narzędzi rolniczych, ale również siana i słomy. W miarę jednak zaniku dawnego stylu życia latarników, stodoła powoli zamieniała się w rupieciarnię i popadała stopniowo w ruinę. W tej sytuacji postanowiliśmy wspólnie uratować ten budynek i przywrócić go do pierwotnego stanu, w takim stopniu, jak było to jeszcze możliwe. Zakończony został remont budynku użytkowanego dotychczas przez latarników. Wymieniono konstrukcję dachu i położono nową dachówkę, wykonano izolację murów i oczyszczono ściany tak zewnątrz jak i wewnątrz, które pomalowano na kolor przyjazny dla oczu. Po zakończeniu tych prac Stodoła nie mogła jednak pełnić pierwotnych funkcji, bo te są już niepotrzebne i dlatego postanowiliśmy zaadaptować ten budynek na potrzeby wystawienniczo-kulturalne – np.: na wystawy malarstwa, ale także koncerty muzyki kameralnej i w ten sposób zespół zabytkowy w Rozewiu może stać się – taką mamy nadzieję – ośrodkiem promieniującym na lokalną społeczność i przyjezdnych gości.
Wszystkie wymienione powyżej budowle i „Stodoła” są w tak znakomitym stanie dzięki niezwykle harmonijnej współpracy naszego Towarzystwa Przyjaciół Centralnego Muzeum Morskiego z właścicielem tego zabytkowego zespołu budynków – z Urzędem Morskim w Gdyni.

Jak całość wygląda po remoncie można oglądać od 5 sierpnia 2011 r. Tego dnia w południe odbyła się uroczystość związana z zakończeniem rewitalizacji budynku gospodarczego przy latarni morskiej. Połączono ją z inauguracją działalności w nim Sali Wystawowej. Długo zastanawiano się nad nazwą dla nowego obiektu i postanowiono pozostać przy dotychczasowej. Sala wystawowa „Stodoła” tak brzmi nazwa przekształconego obiektu. Wydarzeniu towarzyszyła wystawa obrazów marynistycznych artysty malarza Michała Adamczyka zorganizowanej przez „Galerię Klucznik” z Gdańska. Latarnię przyozdobiono flagami morskiego kodu sygnałowego, a na budynku zawieszono symboliczną wstęgę, którą potem uroczyście podzielono nożyczkami. Latarnia wyglądała w ten słoneczny poranek wesoło i dostojnie.
Zanim jednak nastąpiło uroczyste przecięcie biało-czerwonej wstęgi licznie zebrani goście wysłuchali zespołu folklorystycznego „Fucus” grającego muzykę ludową, bliską regionowi w którym jest latarnia. Słuchaliśmy piosenek kaszubskich, szanty i utworów własnych wykonawców. Upalna pogoda, która ściągnęła na wybrzeże rzesze zmotoryzowanych turystów spowodowała, że trudno było poruszać się drogami dojazdowymi. W oczekiwaniu na drugi autobus z gośćmi, dla wypełnienia czasu, zaimprowizowano wystąpienia członków Towarzystwa. Współorganizator uroczystości, dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni Andrzej Królikowski, zaprosił byłego latarnika z Nowego Portu Gerarda Cybulę do przeczytania swoich wierszy, wśród których usłyszeliśmy fragment zatytułowany „Latarnia”. Prowadzący uroczystość Robert Witkowski zaprosił Apoloniusza Łysejkę do przedstawienia historii latarni Rozewie i Stefana Jacka Michalaka do zapoznania z historią kuli czasu w latarni Gdańsk Nowy Port. Muzyka i narracja przybliżyły nas do właściwej uroczystości.

Prowadzący ceremonię powtórnie powitał przybyłych gości, wśród których byli: Poseł na sejm RP Jan Kulas, szef służby cywilnej Kancelarii Prezesa RM Sławomir Brodziński, podsekretarz stanu MI Anna Wypych-Namiotko, podsekretarz stanu MKiDN Maciej Popławski, starosta pucki Wojciech Dettlaff, burmistrz Władysławowa Grażyna Cern, burmistrz Pucka Marek Rintz, przewodniczący Rady Miasta Władysławowo Zygmunt Orzeł oraz nestor TPCMM prof. Witold Andruszkiewicz. Przywitał również liczną rzeszę zgromadzonych członków naszego Towarzystwa, pracowników Urzędu Morskiego w Gdyni oraz turystów, wśród których była liczna młodzież. Po powitaniu głos w kolejności zabrali: prezes TPCMM Fryderyk Tomala, dyrektor UM w Gdyni Andrzej Królikowski i wicedyrektor CMM Maria Dyrka.

Najbardziej kulminacyjny punkt gali poprzedziły wystąpienia podsekretarz stanu w MI pani Anny Wypych-Namiotko, która podkreśliła wagę dokonanej rewitalizacji w zespole zabytkowym latarni Rozewie, a następnie właścicielki „Galerii Klucznik” pani Anny Klucznik, która przedstawiła autora obrazów i otworzyła wernisaż akwarel marynistycznych artysty malarza Michała Adamczyka. Uroczystego przecinania wstęgi dokonywali kolejno: prof. Witold Andruszkiewicz, Anna Wypych-Namiotko, Sławomir Brodziński, Maria Dyrka, Fryderyk Tomala, Grażyna Cern, Poseł Jan Kulas, Wojciech Dettlaff, a zakończył razem z dziećmi Tymonem i Antonim, synami Grzegorza Walczukiewicza ze Związku Miast i Gmin Morskich, Andrzej Królikowski.

Przecięto wstęgę, otworzono drzwi, głos zabrał artysta malarz Michał Adamczyk i oczom wszystkich ukazała się sala całkowicie kontrastująca z nazwą Stodoła. Sala pomalowana na biało mieściła ponad 25 akwareli różnych rozmiarów, których przewodnim tematem jest marynistyka. Żagle, jachty, kutry, brzeg, morze i fale dominowały na akwarelach. Oglądającym towarzyszyła muzyka wykonywana na antresoli przez zespół, który chwilę wcześniej występował na schodach pod latarnią. Miód dla duszy i ciała. Wiele osób wyrażało zainteresowanie i zachwyt oglądanymi obrazami. Znalazły się również osoby wyrażające chęć ich zakupu. Duże wrażenie wywoływała akwarela przedstawiająca latarnię, będąca jednocześnie ilustracją zaproszenia. Wiele osób na pamiątkę udziału w uroczystości zakupiło pamiątkowy plakat z ilustracją latarni Rozewie, prezentowaną na zaproszeniu.

Przyglądając się „Stodole” i mając jeszcze w oczach jej poprzedni wygląd chciałbym wymienić osoby, bez których nie byłby możliwy taki sukces. Zaangażowaniu się w przedsięwzięcie: projektanta remontu inż. arch. Mariana Rupińskiego, konstruktora mgr inż. Janusza Kępy i inspektora nadzoru inwestorskiego mgr inż. Barbary Manickiej oraz pracowni architektonicznej, reprezentowanej przez dr inż. architektury Karolinę Rochman-Drohomirecką i mgr inż. Marka Białkowskiego przyniosło taki efekt. Czynności remontowe przeprowadziła gdańska firm budowlana „Air Works” Krzysztofa Paula wraz z zespołem, a nad całością prac z gospodarską troską czuwał jej dotychczasowy użytkownik, miejscowy latarnik Aleksander Krężałek wraz z Rodziną. Na koniec nie mogę pominąć roli kolegi Lucjana Borosia – członka Zarządu Towarzystwa, który niezmordowanie doglądał realizacji wszystkich naszych zamierzeń związanych z rewitalizacją Stodoły i przystosowaniem jej do potrzeb Towarzystwa.
Uroczystość połączona była z poczęstunkiem, który odbył się pod dachami namiotów ustawionych poza oddaną dla zwiedzających „Stodołą”. Catering zapewniła restauracja „Malaga” Leszka Wisa z Kolbud.

Zdjęcia poniżej prezentują uczestników wydarzenia, które odbyło się 5 sierpnia 2011r. przy latarni morskiej w Rozewiu

Autor tekstu: Apoloniusz Łysejko
Autorzy zdjęć: Aleksandra Karbownik, Lucjan Boroś, Andrzej Matulewicz, Apoloniusz Łysejko i Gerard Cybula

Drukuj stronę

Wyślij wiadomość do administratora




    Skip to content